"Zapadły ostateczne decyzje co do wysokości wsparcia dla rodzin w kolejnym okresie zasiłkowym, rozpoczynającym się 1 listopada. Rząd zdecydował o podwyższeniu świadczenia pielęgnacyjnego z 420 zł do 520 zł.I to jedyna dobra wiadomość dla beneficjentów. Nie zgodził się bowiem na proponowane przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej podniesienie kryteriów dochodowych. Pozostają więc 504 zł na osobę w rodzinie i 583 zł – gdy jest w niej dziecko niepełnosprawne. Można się więc spodziewać, że ograniczy to liczbę uprawnionych do wsparcia.O minimum wymagane przez ustawę o świadczeniach rodzinnych, czyli 40 proc. wartości koszyka żywnościowego, wzrośnie zasiłek rodzinny: z 48 zł do 68 zł (na dziecko do ukończenia piątego roku życia), z 64 zł do 91 zł (liczące od pięciu do 18 lat) i z 68 zł do 98 zł (18 – 24 lata).Dodatki do zasiłku rodzinnego, becikowe i zasiłek pielęgnacyjny pozostają na dotychczasowym poziomie. Wynika to z wydanego na wczorajszym posiedzeniu Rady Ministrów rozporządzenia w sprawie wysokości dochodu rodziny albo dochodu osoby uczącej się stanowiących podstawę do ubiegania się o zasiłek rodzinny oraz wysokości świadczeń rodzinnych. Do 15 sierpnia musi być ono ogłoszone w Monitorze Polskim w drodze obwieszczenia prezesa Rady Ministrów.Jeśli nie dojdzie do zmian legislacyjnych, to wskazane w rozporządzeniu kwoty utrzymają się przez trzy kolejne lata – do czasu kolejnej weryfikacji świadczeń rodzinnych."
Jak tu normalnie żyć ?
Po przeczytaniu powyższego komunikatu "ręce opadają".
Czy Ci którzy nie demonstrują przed parlamentem, nie wpuszczają do sal sejmowych świnek czy kóz i nie wysypują na warszawskie ulice zboża są niewidoczni ?
Jak można przez trzy lata nic nie zrobić dla tych najbardziej pokrzywdzonych przez życie, a po trzech latach zafundować im takie same trzy lata kolejne w biedzie i upokorzeniu (z jedną zmianą dotyczącą świadczenia pielęgnacyjnego)...
Brak słów.
Nie dziwię się rodzinom, które w akcie desperacji oddają swoich chorych bliskich do Domów Opieki Społecznej. Takie domy otrzymują ok. 2.500 zł na każdego podopiecznego z budżetu państwa ( nie upewniając się nawet czy te pieniądze są odpowiednio zagospodarowane i czy nie jest tak jak w DPS w Radości), a matka , ojciec, brat czy siostra za to że kocha, pielęgnuje, żywi, przewija, karmi, uczy, gotuje, prowadzi najbardziej skuteczną terapię jaką jest pobyt wśród innych kochających osób otrzymuje ..... 520 złotych.
BRAWO Panie Premierze, BRAWO Pani Fedak, BRAWO, BRAWO, BRAWO - WSZYSCY POSŁOWIE - OBYŚCIE DRODZY DECYDENCI NIE MUSIELI BYĆ W CHWILACH NAJWIĘKSZEJ POTRZEBY W DOMACH POMOCY SPOŁECZNEJ...
CZŁOWIEK CZŁOWIEKOWI ZAFUNDOWAŁ TAKI LOS
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz