niedziela, 20 września 2015

I po WAKACJACH

Nowy rok szkolny to nowe wyzwania - ruszamy !


Na dobry początek kilka zdjęć ze Szkoły Stasia. Celowo piszę Szkoły z dużej litery, bo to wyjątkowe miejsce. Klasy przyjazne dzieciom i bardzo klimatyczne, hol taki, że miło po nim spacerować, stołówka i kuchnia pachnąca domowymi daniami, a internat ? 
 Czasami mam ochotę sama się tam przeprowadzić. 

Popatrzcie sami...

Można pograć w piłkarzyki...
 
 Galeria prac

Stołówka


 W takiej sali ćwiczy się z przyjemnością - zwolnień z W-Fu - BRAK !


 Kurier przywiózł podręczniki ....

 Uczciliśmy początek Nowego Roku Szkolnego pizzą ... i START !!!
 

Jak to na turnusie było.... Tym razem Klimkówka.

Cóż tu opisywać, słów za mało.... Było extra !!!

TAIRON stanął (jak co roku) na wysokości zadania i wszyscy cała nasza rodzina wróciła wypoczęta, z plecakiem pięknych widoków, zwiedziliśmy urocze miejsca. Zachwyciło nas Krosno, piękne miasteczko z hutą szkła, Bordejów w Słowacji, Karpacka Troja, Bóbrka z pierwszą na świecie kopalnią ropy naftowej, Kamieniec z duchem Aleksandra Fredry w murach zamku gdzie narodził się pomysł na "Zemstę"i dwa urocze uzdrowiska Rymanów Zdrój i Iwonicz Zdrój... Spacerować tam można było bez końca, pogoda również sprzyjała spacerom więc korzystaliśmy do granic wytrzymałości naszych nóg.
Tegoroczny turnus to również ogromny krok do przodu Stasia. Udowodnił nam jak bardzo jest już samodzielny i dojrzały. Spacery, które przed laty były dla całej rodziny niemałym wyzwaniem teraz są przyjemnością, uśmiech na jego twarzy i codzienna współpraca z terapeutami napawała nas ogromną dumą.
Ten turnus to sama przyjemność - dziękujemy wszystkim: Panu Wojtkowi Girgusiowi, Pani Kasi i Panu Michałowi (kierownikom turnusu), Pani Ani i Panu Adamowi od wyjątkowo atrakcyjnej terapii zajęciowej i wszystkim pozostałym terapeutom.

DO ZOBACZENIA ZA ROK !!!

A to krótka fotorelacja:

 Rymanów Zdrój
 Tego rodzaju terapii jeszcze nie znaliśmy ...
 Jedno z zadań do zaliczenia. Okazało się banalnie proste...
 Spacer w góry - sama przyjemność.

 Bordejów (Słowacja)


 Kamieniec z duchem Aleksandra Fredry


 Sanok i skansen przetruchtany dwukrotnie