Miejsce piękne, ludzie wspaniali, atrakcji moc ! Stasiu czuł się tam doskonale, tylko drugiego dnia pobytu miał lekki kryzys i nie pzwolił nam zwiedzić pięknego kieleckiego parku - poza tym było wszystko ok.
Zwiedziliśmy: Kielce, Krzemionki Opatowskie, Jaskinię Raj, Kurozwęki, Bałtów, Uniejów z pięknym kompleksem ruin Krzyż-Topór, weszliśmy na Łysą Górę i odwiedziliśmy na jej szczycie Klasztor z relikwiami Krzyża Świętego.
Terapie i zajęcia dla dzieci były prowadzone przez terapeutów z Lublina.
Wszyscy naładowaliśmy akumulatory, wróciliśmy pozytywnie zmęczeni i czekamy na następne lato i kolejny turnus.
Dziękujemy Wszystkim, którzy podarowali nam 1% podatku i przekazali na subkonto Stasia darowizny. Dzięki Wam mogliśmy pojechać na ten wspaniały turnus...
Pałac w Kurozwękach
Żubr - z Kurozwęk
Dyplom ukończenia turnusu rehabilitacyjnego w Rudkach